Teresa Niezgodzka

      
  
 
          
 
 
 
 
 
 
Kocham konie
 
 
 
 
STADNINA
 
Gdyby tak do pasji dodać marzenia
To na mojej wyspie byłaby...
Stadnina koni
W wydzierganych
Szafirowych szalikach
Z grzywą wiałyby na wietrze
Sznury korali z muszelek i pereł
Pod kolor ich maści
A na kopytach
Po cztery bursztynowe bransolety
Na dobranoc czytałabym im swoje wiersze
 

 
 
To tylko część końskiej kolekcji.